Kategorie
Praktyka wykonawcza

Adagio J. G. Tromlitza (1791) czyli sztuka swobodnej ornamentacji pod koniec XVIII wieku

Johann Georg Tromlitz (1725-1805) w swoim obszernym traktacie Ausführlicher und gründlicher Unterricht die Flöte zu spielen (Lipsk 1791), znanym polskim czytelnikom jako Szczegółowa i gruntowna szkoła gry na flecie (Łódź 2018, tłum. Magdalena Pilch, red. Marek Nahajowski), postanowił – podobnie jak prawie pół wieku wcześniej J. J. Quantz – poświęcić osobny rozdział sztuce ozdabiania wolnych części i skomponować w związku z tym specjalne metodyczne Adagio, żeby na jego przykładzie pokazać sposoby i możliwości wykorzystania swobodnej ornamentacji (Rozdział XIV, w polskim przekładzie traktatu Tromlitza zatytułowany O ornamentacji swobodnej, s. 377-404). Ten fragment traktatu Tromliza uświadamia współczesnym muzykom, że sztuka bogatego ozdabiania wolnych części nie skończyła się nagle w czasach Telemanna i Quantza, ale była kultywowana również w okresie działalności klasyków wiedeńskich. Można oczywiście przypuszczać, że wielu współczesnym flecistom pomysł dodania choćby jednej nuty w którymś z koncertów fletowych Mozarta wydawałby się barbarzyński. Rzeczywiście, chyba większości współczesnych muzyków, nie specjalizujących się w wykonawstwie historycznie poinformowanym, sztuka ornamentacji kojarzy się niemal wyłącznie z epoką baroku. Oczywiście – lepiej nie dodawać żadnych ozdobników, niż użyć niewłaściwych, albo próbować na siłę ozdabiać część, czy też fragment części skomponowany w taki sposób, że dodanie czegokolwiek byłoby rzeczywiście barbarzyństwem. Oddajmy na chwilę głos Tromlitzowi: