C. Ph. E. Bach w swoim traktacie opisał zagadnienie wykonywania tryli dużo dokładniej niż J. J. Quantz. Zawdzięczamy mu m.in. przedstawienie wszystkich wyjątkowych sytuacji, w których tryle wykonuje się bez zakończenia, albo wręcz pomimo zanotowanego symbolu trylu można lub wręcz trzeba zagrać tylko przednutkę albo obiegnik.
Zwykły tryl (oznaczony skrótem tr albo symbolem takim, jak w przykładzie poniżej, rozpoczyna się zdaniem Bacha (podobnie jak Quantza) zawsze od górnej przednutki i jest zaopatrzony w rozwiązanie:
Zależnie od kontekstu rytmicznego zakończenie trylu można wykonać na różne sposoby:
Zakończenie trylu może zostać również rozpisane:
W następujących sytuacjach tryle należy wykonywać BEZ zakończenia:
W bardzo szybkim tempie zamiast trylu można zagrać przednutkę:
Tryl może być wykonywany również „z dołu” i wtedy powinien być oznaczony specjalnym symbolem lub może być to rozpisane przy pomocy małych nutek:
wykonanie:
Inną dodatkową możliwością jest „ozdobne” rozpoczęcie trylu od góry, również oznaczone specjalnym symbolem lub rozpisane:
wykonanie:
Bach wyróżnia również krótki tryl, zwany przez niego Pralltriller, typowy dla opadających pochodów sekundowych:
Typowe miejsca występowania takiego krótkiego trylu:
Z traktatu Bacha wynika, że tryl może być bardzo blisko „spokrewniony” z obiegnikiem (Doppelschlag), który zależnie od tempa wykonywanego utworu można wykonywać na trzy różne sposoby:
Otóż, zdaniem Bacha, w niektórych sytuacjach, gdzie zaznaczony jest tryl (tr), należy mimo tego wykonać obiegnik, na przykład w takiej sytuacji:
pomimo oznaczonego trylu należy zagrać:
a w takim przypadku:
trzeba zagrać:
W przypadku dłuższego ciągu tryli, również można zastąpić je obiegnikami:
co w bardzo szybkim tempie może zabrzmieć:
Inne miejsca, w których zamiast zaznaczonego trylu zdaniem Bacha wskazane jest wykonanie obiegnika:
Warto pamiętać, że wykonanie obiegnika pojawiającego się w rytmach punktowanych powinien być do nich dopasowane:
Szczególną formą połączenia trylu i obiegnika jest typowy dla twórczości C. Ph. E. Bacha ozdobnik zwany Der prallende Doppelschlag; poniżej przedstawiony został zapis tego ozdobnika i jego realizacja:
Z trylem spokrewniony jest również mordent, w przypadku którego Bach odróżnia wariant krótki:
i wariant długi:
który można wykonać również następująco:
Na zakończenie rozważań o trylach w czasach J. J. Quantza i C. Ph. E. Bacha jeszcze kilka uwag dotyczących wykonywania tego ozdobnika:
Oprócz standardowego zakończenia trylu złożonego z dwóch nut (przykład a), w muzyce XVIII wieku spotyka się często również zakończenie trylu poprzez tzw. antycypację (przykład b w dwóch wariantach wykonania) – może ona być czasem wręcz zanotowana przez kompozytora i wtedy nie należy zastępować jej „zwykłym” zakończeniem. Zakończenie takie, jak w przykładzie c) polegające na zatrzymaniu dolnego dźwięku trylu też jest możliwe, ale raczej jako efekt specjalny w wolnej części niż jako standard. W przypadku, gdy poprzedzająca tryl nuta jest połączona z nim łukiem i stanowi zarazem jego górną przednutkę, należy zadbać o to, by zabrzmiała ona jeszcze przez chwilę w miejscu początku trylu, stwarzając wrażenie brzmienia tej przednutki (przykłady d, e). Pod koniec XVIII wieku ta ostatnia praktyka, o której pisał m.in. C. Ph. E. Bach, stopniowo wyszła z użycia, czego potwierdzeniem jest przykład f) wyjęty ze szkoły skrzypcowej G. S. Löhleina (Anweisung sum Violinspielen, Lipsk 1781-82).